[04/04/2001] źródło: Rzeczpospolita
autor: Tamowicz P., Dzierżanowski M., Szomburg J.
Świat zwariował na punkcie corporate governance, czyli szeroko rozumianego nadzoru czy też porządku korporacyjnego. Po długim okresie przekonania, że zdrowie gospodarki zależy wyłącznie od zarządzania stopami, kursami czy poziomem deficytu, wracamy do mikroekonomicznych fundamentów. Problematyką nadzoru korporacyjnego intensywnie zajęły się Bank Światowy i OECD formułując szereg zaleceń. Instytucjonalne mechanizmy funkcjonowania korporacji stały się też przedmiotem zainteresowania akademików i przedmiotem licznych narodowych debat prowadzących do sformułowania tzw. kodeksów dobrej praktyki.
W poszukiwaniu efektywności
Eksplozja zainteresowania tym tematem nie jest dziełem przypadku. W latach 80 w poszukiwaniu instytucjonalnych czynników konkurencyjności i wzrostu zaczęto pilnie przyglądać się mechanizmom funkcjonowania korporacji w różnych krajach. Powodem było, obserwowane w gronie państw najbardziej uprzemysłowionych znaczne zróżnicowanie tempa, jak i charakteru rozwoju gospodarczego. Dynamika gospodarek azjatyckich, opartych na rozbudowanych strukturach hierarchicznych (keiretsu, czebole), czy Niemiec (silny sektor bankowy), była konfrontowana z przeżywającą chwile słabości gospodarką amerykańską. Uważano, że rynki kapitałowe są krótkowzroczne i w efekcie mniej efektywne niż systemy uruchamiające finansowanie w oparciu o długoterminowe relacje. Ostatnie sukcesy gospodarki amerykańskiej, gdzie rynek kapitałowy istotnie przyczynił się do zmiany jej struktury i zadziwiająco wysokiego tempa wzrostu oraz recesja w Japonii przewartościowały to myślenie. Także kryzys azjatycki z drugiej połowy lat 90 z całą ostrością ujawnił problemy wynikające z mało efektywnych systemów nadzoru korporacyjnego.
Problematyka porządku korporacyjnego jest niezwykle ważna nie tylko z punktu widzenia efektywności gospodarki. Jej dużo szersze znaczenie dobrze obrazują słowa szefa Banku Światowego Jima Wolfensohn'a: "transparentne mechanizmy funkcjonowania przedsiębiorstw są ważnym elementem współczesnej demokracji".
Dwa modelowe systemy
Badania porównawcze rynków finansowych i struktur własnościowych korporacji doprowadziły do wyróżnienia dwóch systemów porządku korporacyjnego. System otwarty (outsiderski) charakteryzuje się silnym rozproszeniem własności i kontroli wynikającej z prawa głosu. Funkcje korygujące sprawuje rynek kapitałowy (przejęcia, aktywność inwestorów), którego głównymi aktorami są inwestorzy instytucjonalni (fundusze inwestycyjne, emerytalne, firmy ubezpieczeń na życie itp.), zaś kontrola operacyjna znajduje się w rękach stosunkowo niezależnych menedżerów. W systemie zamkniętym (insiderskim) własność i kontrola są silnie skoncentrowane w ręku jednego z akcjonariuszy - jest nim najczęściej inna firma, osoba fizyczna lub rodzina, który dzięki temu jest w stanie samodzielnie i efektywnie kontrolować działanie menedżerów. Mechanizmy kontrolne rynku kapitałowego, zwłaszcza zaś tzw. wrogie przejęcia, mają ograniczone znaczenie.
Propozycje dla Polski
Niewiele wiemy na temat tego, jak wygląda polski system nadzoru korporacyjnego. Notowane dotychczas zainteresowanie tą tematyką było dosyć wąskie lub incydentalne, a także słabo zaczepione w uwarunkowaniach ekonomicznych. Również możliwości przeprowadzenia wiarygodnej diagnozy były ograniczone. Ciągłe zmiany instytucjonalne - prywatyzacja, budowa rynku kapitałowego, reforma banków, reforma emerytalna - nie pozwalały dokładnie określić mechanizmów oddziałujących na polskie przedsiębiorstwa.
Dla zdynamizowania i poszerzenia dyskusji nad systemem nadzoru korporacyjnego polskich przedsiębiorstw Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową podjął inicjatywę stworzenia Polskiego Forum Corporate Governance. Ma ono pełnić rolę sieci eksperckiej i analitycznej skupiając przedstawicieli: inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych, przedsiębiorstw, banków, instytucji i regulatorów rynku kapitałowego, rządu i świata akademickiego. Inauguracyjne spotkanie Forum odbędzie się 5 kwietnia (więcej szczegółów na stronie www.pfcg.org.pl).
Agenda problemowa Forum jest niezwykle obszerna. Wstępne badania IBnGR pokazują, że struktury własności i kontroli krajowych korporacji wpisują polską gospodarkę w zamknięty system nadzoru korporacyjnego. Wiele wskazuje na to, że w sytuacji gdy większość spółek publicznych posiada dominującego akcjonariusza, system ten w niedostatecznym stopniu przeciwdziała naruszaniu interesów akcjonariuszy mniejszościowych. To zaś uderza w długookresowe perspektywy rozwoju rynku kapitałowego i polskiej gospodarki. Przyczyną tego stanu rzeczy może być jednak nie tylko brak określonych regulacji, ale także źle adresowane regulacje lub nieefektywny nadzór i egzekucja.
Są to jednak dopiero wstępne wnioski. Potrzebna jest precyzyjna i całościowa diagnoza systemu nadzoru korporacyjnego, a przede wszystkim odpowiedź na pytanie co jest głównym problemem corporate governance w Polsce. Czy jest to słaba kontrola menedżerów, dająca im pole do zachowań oportunistycznych, czy też niepożądane zachowania ze strony dominujących akcjonariuszy. Konieczne jest także określenie pożądanego kształtu systemu nadzoru właścicielskiego, który będzie umożliwiał rozwój krajowych przedsiębiorstw oraz szybszą zmianę struktury i modernizację polskiej gospodarki. Prace Forum będą również ukierunkowane na sformułowanie założeń Kodeksu dobrej praktyki z zakresu nadzoru właścicielskiego rzeczywiście dostosowanych do polskich warunków.
(opublikowano w Rzeczpospolitej 4 kwietnia 2001)